Kilka osób mnie pytało czy po feriach będziemy mieć wykłady z pragmatyki i z prozy brytyjskiej. Wg moich cudownych obliczeń (a z matmy najlepsza nie jestem) wypada tydzień 3 a wyklady mamy w tyg.2 i 4. Dlatego dla pewności wysłałam do wykładowców maile i czekam na odpowiedź. Dam znać co i jak tutaj i na poczte również :P :D

oby Twe zdolności matematyczne się sprawdziły :P

też się dzisiaj nad tym zastanawiałam.... boże jak mi nie pasuje ten wykład w poniedziałek... grrr

mnie sie wydaje ze nie bedzie tych wykladow, moje obliczenia tez na to wskazuja ;P

A ja myślę ze bedą ponieważ to pierwszy tydzień semestru i tak pasuje zacząć tym tygodniem w którym bedą te zajęcia (to jest w moim mniemaniu myślenie wykładowców, nie moje!!! Żeby nie było) .... :/

No i w poniedziałek mamy ten wykład z Pikorką :( na mailu macie kopię jej odpowiedzi, która, tak na marginesie, to nie do końca odzwierciedla rzeczywistość i te tygodnie... On mówi że mamy miec wykłady w 2 i 4 tygodniu i to oznacza że po feriach 14.02 będziemy mieć ten wykład. Nie wiem jak ona te tygodnie liczy...

Zresztą, sama mówiłam że moja matematyka to nie jest jakiś advanced level ale miałam nadzieję że to jednak 3 tydzień :P

Koziołek jeszcze nie odpisał - też sie feriuje... :D

ja to myślę, że będzie wojna jak wniki ze stylistyki nie zachwycą wszystkich :P poprawiać koło ponad 3 tyg... ehh

no wiesz on jest taki fucking busy :D :p

Koziołek napisał że pierwszy wykład z nim odbędzie sie dopiero w drugim tygodniu semestru czyli 22.02.2011 we wtorek :D
On to jest bezproblemowy :P ;)